czwartek, 25 sierpnia 2016

Prolog

Hej pewnie zastanawiacie się,co to znów będzie,miałam już tyle tych blogów z fanfikami,że aż trudno mi powiedzieć który to już

Skąd taki tytuł?

Nie wiem czy większość z was oglądała disneyowską produkcje pod tym samym tytułem,ale jeżeli oglądaliście to będzie to historia nieco podobna do tej filmowej,aczkolwiek nie aż tak bardzo,a jeżeli ktoś nie kojarzy filmu to tutaj podam jego skrócony opis.

( Kiedy Hollywoodzki idol nastolatek i dziewczyna, która nie buja w obłokach, przypadkiem wpadają na siebie, ich świat przewraca się do góry nogami. Zakochują się w sobie wśród wścibskich spojrzeń dziennikarzy.
To film o sławie, przyjaźni oraz byciu szczerym wobec siebie, nawet jeśli wydaje nam się, że cały świat na nas patrzy.
Główną rolę w tej produkcji stacji Disney Channel gra Sterling Knight )

Mam nadzieję,że wam się spodoba i będziecię tu wracać często ;)

A teraz zapraszam na prolog

   Cześć jestem Cassie,mam 17 lat,razem z moją rodziną mieszkam w Dallas w stanie Teksas. Mam starszą siostrę - Kelly,ma ona 19 lat. Ma ona fioła na punkcie Justina Biebera,dosłownie mówiła o nim całe dnie,gdybym mogła zamknęłabym ją w wariatkowie,bo to już była jakaś mega obsesja na jego punkcie . Szczerze mnie to już wkurzało,bo ja za tym człowiekiem nie przepadałam, w sumie był mi obojętny,ale taka codzienna paplanina może doprowadzić do szału.

   Za parę dni mamy lecieć całą rodziną do Los Angeles,do naszej babci,moglibyśmy pojechać samochodem bo to tylko parę godzin drogi stąd,ale wiadomo samolotem będziemy tam o wiele szybciej.

Tego dnia mama kazała nam spakować nam swoje rzeczy,oczywiście Kelly zamiast się pakować wolała oglądać tego swojego Justinka w telewizji.

-Nie mogę się doczekać kiedy będziemy w LA,gdzie mieszka moje kochanie,a co jeśli przyjedzie po mnie na lotnisko? ** - spytała Kelly z entuzjazmem

-A po co miałby przyjeżdżać? - odpowiedziałam

- Jestem założycielką jego fanklubu,śledzę jego każdy wpis na twitterze i codziennie wysyłam mu smski,on marzy żeby mnie poznać uwierz mi.

-Ale ty go nawet nie znasz.

-Znam i to bardzo dobrze,wiem gdzie pracuje,jada,imprezuje,chodzi na plaże,gdzie kupuje ubrania. -Kelly zachwyca się

-Mamo czy jest za późno,żebym została jedynaczką? - spytałam rodzicielki

-Niestety tak.

-A nie mogę chociaż zostać w domu?

-Córcia,babcia już cie długo nie widziała a poza tym jesteś jeszcze niepełnoletnia,więc to by było nielegalne - odpowiedział zza drzwi nasz tata. **

   Nazajutrz w szkole,siedziałam na lekcjach i słuchałam co sorka Munch ma do powiedzenia,nie powiem,że byłam zainteresowana lekcją gdyż była ona poświęcona płazom a te tematy niezbyt przypadły mi do gustu.

    Na przerwie podeszłam do stolika gdzie stała moja siostra ze swoją przyjaciółki Margaret,najpierw słyszałam jak rozmawiają o jesiennym balu a potem znów o swoim idolu.

-Ale ci zazdroszczę,że lecisz do Los Angeles,będziesz mogła spotkać Justina,pamiętaj,że ciągle brakuje nam jego zdjęć jak chodzi,mówi,śpiewa,jak tańczy rusza się,oddycha.

-Ja nie wiem co wy w nim widzicie to zwykły chłopak,który zdobył sławę.

-Teraz widzisz z kim muszę mieszkać? - Kelly zwraca się do Margaret.

-Ale ci współczuje dziewczyno.

    Na tym się skończyło,odeszłam od nich bo miałam dosyć gadania o tym chłopaczku.

----------------------------------------------
Okej mam nadzieje,że prolog wam się podobał i będziecie czekali na dalsze rozdziały,miło by było jakby również pojawiły się jakieś komentarze :)
** Były to dialogi użyte w filmie :)